Porażka będzie pewna, jeśli będziemy rozpraszali nasze siły i energię na rozmaite działania, gdyż “sukces to skupienie wszystkich sił na tym, w co gorąco pragniemy osiągnąć” (Wilfred A. Peterson)
Istnieje pewna zasada, zasada współzależności, która powiada, że to, co robimy w życiu, stanowi lustrzane odbicie naszego wnętrza. Można się zgadzać z tą zasadą lub nie, ale zatrzymaj się na chwilę zanim ocenisz, bądź w tej ocenie szczery.
Co robimy, aby zniweczyć swoje plany na samym początku, czyli jak osiągnąć porażkę?
Zasada 1. Nie mierz wysoko, lepiej zrealizować mniejszy cel, niż polec na wielkim
Czy nie jest tak, że wolimy stawiać sobie małe cele, tylko po to, aby nie czuć porażki i mieć pewność, że zostaną zrealizowane. Jeśli tak jest, to znaczy, że mamy syndrom odhaczania rzeczy z listy… im więcej odhaczymy tym lepiej. Boimy się mierzyć wysoko, strach przed porażką. Ciągle przecież słyszymy: stań twardo nogami na ziemi; takie rzeczy się nie sprawdzają; trzymaj w garści to, co masz; w głowie (albo w czterech literach) ci się poprzewracało itp.
Sami sobie podcinamy skrzydła!!! Ale czy przypadkiem również tak nie robimy w stosunku do innych? Tutaj odpowiedz sobie samemu. Co zatem robić?
Zasada 2. Nie zapisuj celów, planów, przecież wszystko zapamiętasz, bo do tej pory tak było
Do tej pory niczego nie zapisywałem, więc nie muszę tego robić. Zapamiętam wszystko, przecież, to są ważne dla mnie rzeczy. Szkoda czasu na rozpisywanie, bo jak rozpisywałem do tej pory, to nigdy tego nie realizowałem.
Czy to są hasła Ci bliskie, czy słyszałeś je kiedyś, a może goszczą w Twojej głowie na codzień?
Podświadomość wymaga regularnego potwierdzania i utwierdzania w naszych własnych zamiarach. Nawet jeśli miałbyś codziennie pewne rzeczy przepisywać, to warto to robić. Zapamiętasz, będzie to bliższe Tobie. W codziennym wirze zajęć, umyka naszej pamięci coś, co ma się urzeczywistnić za jakiś czas, pozwalamy sobie mówić i działać zgodnie z zasadą “zacznę jutro, jeden dzień opóźnienia nic nie zmieni”.
Trzeba mieć na widoku, to co dla nas jest ważne. Trzeba korygować swoje działania, bo nasze EGO zawsze wybierze inny, prostszy, miej bolesny kierunek ale czy ten właściwy?
Zasada 3. Mierz w różnorodne rzeczy i im więcej, tym lepiej – przecież nie można się ograniczać
Zobacz jakie to przekorne, z jednej strony często sobie mówimy, nie mogę się ograniczać, mogę wszystko, a z drugiej nie będę zapisywać, bo to się nie sprawdza, bo nie realizuję tego co zapisuję. To albo mogę wszystko albo coś co robię nie działa. To wierzę w siebie czy nie wierzę.
Nie ma możliwości zrobienia wszystkiego, osiągnięcia wszystkiego, co tylko zamarzymy. Bądźmy rozsądni, nie dajmy się manipulować, tym którzy próbują nam to wmówić.
Zasada 4. Skup się na wszystkich swoich najważniejszych celach
Cała lista ważnych rzeczy i wszystkie są tak samo ważne, i bardzo często żadne nie są realizowane.
Zasady skutecznego planowania
Zasada 1. NIE KRĘPUJ SIĘ ! – tylko ambitne marzenia, cele, plany, mają moc motywowania i dodawania skrzydeł, które pozwalają urzeczywistnić i wykorzystać potencjał
Zasada 2. ZAPISUJ ZAMIERZENIA, PLANY W CZASIE TERAŹNIEJSZYM, bo nasza podświadomość akceptuje wyłącznie polecenia formułowane w odniesieniu do chwili obecnej.
Zasada 3. Obrane CELE MUSZĄ BYĆ ROZSĄDNE i dotyczyć dwóch , maksymalnie trzech obszarach. Jest kilka pytań na które warto znać odpowiedź:Czego naprawdę pragnę? Dlaczego chcę urzeczywistnić swoje cele? Jak to zrobić?
Zasada 3. Poznaj swój główny cel, zrealizuj go, a potem zabierz się za następny.
Zarządzaj sobą świadomie, kreuj swoje życie samodzielnie, sprawdzaj metody zanim ocenisz, oceniaj jak sprawdzisz.
Powodzenia – Ania
- Tracy B.: Zarządzanie czasem, Muza S.A., Warszawa 2006