Walter Elias „Walt” Disney (1901-1966), znany jako producent filmowy, reżyser, scenarzysta, aktor dubbingowy ale przede wszystkim przedsiębiorca, wizjoner i filantrop. Dzięki jego wizjom i umiejętności marzenia powstały cudowne filmy, które większość z nas zna. Wraz z bratem stworzyli Walt Disney Production (obecnie The Walt Disney Company) – największą korporację mediową świata Visit Your URL.
Walt Disney pracował z ludźmi, a jego wizje wykraczały poza umysły i wyobrażenia większości osób, które spotykał, dlatego też opracował bardzo skuteczną metodę realizacji postawionych sobie planów, metodę zwaną STRATEGIĄ WALTA DISNEYA.
Dzisiaj opowiem Ci, jak tą metodę można stosować w życiu, by stawiane cele były realizowane. Bardzo często wykorzystuję tą metodę w pracy z moimi klientami, którzy pragną wzmocnić oddziaływanie swojej marki lub mają potrzebę zrewidować postawione wcześniej cele.
Na czym polega ta metoda?
- Wyznacz cel, zadanie lub problem, który chcesz zrealizować czy rozwiązać – ZAPISZ NA KARTCE
- Znajdź w swoim najbliższym otoczeniu np. mieszkaniu, biurze czy nawet pokoju trzy miejsca:
- Pierwsze miejsce w którym: lubisz marzyć, potrafisz się zrelaksować, potrafisz puścić wodze fantazji, spotykają Cię miłe chwile, w miejscu tym miej głowę wysoko podniesioną z oczami skierowanymi do nieba, otwartą i wyprostowaną postawę – to będzie miejsce dla MARZYCIELA – np. u mnie to jest mój przepaścisty granatowy fotel, z widokiem na drzewa rosnące za oknem lub fotel w pracy z widokiem na panoramę miasta
- Drugie miejsce w którym: dobrze Ci się pracuje, w którym prowadzisz konkretne działania szybkie do zrealizowania, planujesz swoje działania, przyjmij postawę wyprostowaną ze wzrokiem skierowanym przed siebie – to będzie miejsca dla REALISTY – u mnie to jest kuchnia i gabinet
- Trzecie miejsce w którym: podejmujesz lub podejmowałeś/łaś trudne decyzje np. finansowe, spotkały Cię trudne rozmowy (nie zawsze prowadzone na twoją korzyść), nie czujesz się dobrze, możesz dodatkowo przyjąć tu postawę zniechęcenia, z głową utkwioną w ziemię – to będzie miejsce dla KRYTYKA – u mnie to jest drewniany stołek lub miejsce bez okna
- Podpisz te miejsca kartką papieru bardzo wyraźnie – MARZYCIEL, REALISTA, KRYTYK
- Usiądź na 5 minut w każdym z tych miejsc i odpowiednio do podpisu danego miejsca, przyjmij postawę oraz myśli dla niego charakterystyczne – robisz to, po to, aby natychmiastowo wprowadzić się odpowiedni nastrój , jak będziesz siadał/a na tym miejscu podczas ćwiczenia.
- Z kartką papieru z zapisanym Twoim np. celem usiądź kolejno na każdym krześle, w każdym wytypowanym wcześniej miejscu
- MARZYCIEL – niech snuje marzenia dotyczące tego celu, jak to będzie, jak cel zostanie zrealizowany?, myśli mają dotyczyć tylko marzeń, nie ograniczaj swojej wyobraźni, zadawaj sobie pytania: czego tak naprawdę chcę?, kim chce być?, co chcę osiągnąć?, jakie korzyści pojawią się ze zrealizowania tego celu?, dlaczego chcę ten cel zrealizować?– zapisuj to wszystko lub nagrywaj (osobiście wolę nagrywać, czasem dobrze jest posłuchać tego co nam w duszy gra)
- REALISTA – niech spojrzy na ten cel przez pryzmat konkretnych działań do realizacji, patrząc realnie na możliwości, decyzje co do myśli podejmuj znając odpowiedzi na pytania: jakie posiadam zasoby do realizacji tego celu?, jaki mam potencjał wewnętrzny, który mi pomoże?, kto może mi pomóc?, ile mnie to będzie kosztowało (czasu, pieniędzy, wyrzeczeń)? – zapisuj i nagrywaj
- KRYTYK – niech wymyśli wszelkie możliwe i niemożliwe przeszkody, które mogą się pojawić w realizacji tego np. celu, odpowiedz sobie na pytania: co mnie może zaskoczyć?, co może się nie udać?.
- Kolejna runda z tym samym np. celem – siadamy kolejno na każdym krześle, odnosząc się do tego co powiedział poprzednik – MARZYCIEL bojkotuje to co powiedział KRYTYK, REALISTA odnosi się do tego co powiedział MARZYCIEL, a KRYTYK próbuje po raz kolejny zdemotywować REALISTĘ. Zapisuj wszystkie uwagi a następnie usiądź i przeczytaj lub odsłuchaj to wszystko. Patrz oczami REALISTY – czy to co wymyśla krytyk nie jest wymyślaniem przeszkód, a to co wymyśla marzyciel jest realne analizując np. zasoby jakie posiadamy.
Metoda ta jest genialna pod wieloma względami, ale najlepsze jest w niej to, że sami dochodzimy do wniosku, iż ze względu na to, jak na dany np. problem spojrzymy, to takie będziemy mieli przekonanie na temat jego rozwiązania. Każdy z nas winien nauczyć się spoglądać na swoje cele, działania, problemy z tych trzech perspektyw – każda jest ważna i nie można pominąć żadnego z tych krzeseł.
Jeśli czujesz, że któraś z tych trzech ról, bojkotuje twoje cele lub odgrywa zbyt dużą rolę i nie możesz sobie z tym poradzić – zadzwoń, napisz i umów się.
Powodzenia Ania Nitkiewicz-Jankowska