Współczesny świat i problemy w jakimi przyszło nam żyć, wpływa na jakość naszego życia, zarówno tego prywatnego, jak i biznesowego. Jakie to są problemy? Myślę, że mógłbyś wymienić ich tysiące, ale nie o to chodzi. A o co? O to, że większość naszych problemów, wyzwań wynika z naszej POSTAWY!!!
Jakie to są zatem wyzwania?
✅Wyzwanie nr 1. BRAK POCZUCIA BEZPIECZEŃSTWA, ODCZUWANY LĘK
Poczucie bezpieczeństwa w Piramidzie Maslowa jest bardzo wysoko, gdyż stanowi jedną z fundamentalnych naszych potrzeb. Zatem jego brak wpływa na pojawiający się LĘK i STRACH, a co za tym idzie często rezygnację.
REZYGNACJA jest jedną z postaw, która może się pojawić, a wpływa ona między innymi na przyzwolenie sobie na nie podejmowania ryzyka. Efektami życiowej rezygnacji do walki o swoje, jest PODPORZĄDKOWANIE SIĘ INNYM, UZALEŻNIENIE SIĘ OD INNYCH, a to bezpośrednio ma skutki w postaci:
– utracie tożsamości,
– braku pewności siebie,
– depresji i tego, co może być jej skutkami.
✅ Wyzwanie nr 2. postawy: CHCĘ MIEĆ TO TERAZ oraz CO JA Z TEGO BĘDĘ MIEĆ?
Wszyscy wiemy, że czas to pieniądz, ale należy podejść do tego z rozwagą. Globalizacja ma swoje plusy i minusy. Minusem jest to, że szybsze pokonywanie odległości, większe możliwości, przekuliśmy 1:1 na czas oczekiwania np. na sukces. Chcemy go osiągać równie szybko, nie zastanawiając się logicznie nad realnością, niektórych naszych oczekiwań. Czym to skutkuje – życiem w iluzji, ciągłym biegu, frustracji, że się nie udaje, obarczając tą winą Siebie lub innych.
Działanie przez pryzmat tylko własnych korzyści, będzie dawało rezultaty, jednak na dłuższą metę nie będą one trwałe. Jeśli jesteś przedsiębiorcą i będziesz patrzeć tylko przez pryzmat, co ja z tego działania będę mieć dla Siebie, zginie gdzieś w tym wszystko to, po co tak naprawdę jesteś i co sprawia, że właśnie pełnisz taką a nie inną rolę. Żyjemy w społeczeństwie, a więc w grupie, zatem nasz los zależy od grupy, gdyż wszyscy jesteśmy w jakiś sposób powiązani, a to wyklucza patrzenie tylko przez pryzmat własnych korzyści.
✅Wyzwanie nr 3. OBWINIANIE WSZYSTKICH I WSZYSTKIEGO, TYLKO NIE SIEBIE
Obarczanie winą czynniki zewnętrze lub inne osoby, daje nam chwilowe ukojenie istniejącego bólu braku “czegoś”. Jest to jedno z najłatwiejszych wyjść i co za tym idzie, najmniej skutecznych w działania. Taka postawa jednak, mimo, iż istnieje to mechanizm wyparcia, związany jest z brakiem odwagi przed wzięciem odpowiedzialności i podjęciem stosownych działań.
Zanim kogoś lub coś obwinisz za brak własnego sukcesu, za posiadanie takich a nie innych emocji itp., to zastanów się czy zrobiłeś/aś wszystko, co w twojej mocy aby do takiej sytuacji w jakiej jesteś, nie doprowadzić. Czy obarczenie winą nie jest zwykłym tchórzostwem i chęcią oddania odpowiedzialności za własny los, szczęście czy skuteczność?
Pochodnymi obwiniania, winy są cynizm i beznadzieja, co doprowadza nas do wchodzenia w rolę ofiary z Trójkąta Dramatycznego Carpmana. Jak nie trudno się domyśleć, nie dodaje to skrzydeł do działania, a wręcz przeciwnie nasza rezygnacja jest niemalże całkowita.
✅Wyzwanie nr 4. BRAK ŻYCIOWEGO BALANSU
Jeśli wszystko chcemy mieć już tu i teraz, patrząc często tylko na Siebie, to oczywistym jest utrata równowagi życiowej. Tempo życia, możliwości jakie posiadamy, sprzyja temu aby zatracić balans życiowy, który to gwarantuje sprawczość działania. Dodatkowo przekonania, które nabyliśmy wraz z dziedzictwem kulturowym, sprawiają iż pracuje się więcej, ciężej, żeby osiągnąć to, co wydaje nam się niejednokrotnie ważne. W ten sposób wpadamy w błędne koło chęci posiadania.
✅Wyzwanie nr 5. PRAGNIENIE BYCIA ZROZUMIANYM
Pragnienie to, także jest związane z jedną z fundamentalnych naszych potrzeb z Piramidy Maslowa. Tak bardzo pragniemy być zrozumianym, że zapominamy o fakcie iż druga strona naszej relacji ma podobną potrzebę. Żadna ze stron nie spełni swoich potrzeb, dopóki, dopóty jedna z osób nie pozwoli sobie na fakt wysłuchania z ematią do końca drugiej strony.
Sztuka niezmiernie trudna, ponieważ tak bardzo często jesteśmy zapatrzeni w swoje potrzeby, że nawet nie dajemy dojść do głosy drugiej stronie, a jak już mówi jakimś cudem i tak skupiamy się na swoich myślach, że kompletnie nie słuchamy tego, co właśnie jest mówione do nas z ogromną potrzebą bycia zrozumianym. Koło się zamyka. Pragnienie nie zrealizowane. Pojawiają się emocje, które nie wspierają.
To nie są wszystkie wyzwania z jakimi przyszło się nam borykać. Stephen R. Covey przyjrzał się temu zjawisko nieco dokładniej, dlatego polecam jego twórczość, gdyż dużo może rozjaśnić w tym zakresie.
ROZWIĄZANIA
👉 odpowiedz sobie na pytanie “Co mnie daje poczucie bezpieczeństwa?” i staraj się to zdobyć,
👉 daj sobie czas na osiągnięcie pewnych rezultatów, nie za długi, ale realny,
👉pamiętaj, że nie wszytko powinno się robić za “coś”,
👉weź odpowiedzialność za to, za co możesz być odpowiedzialnym,
👉dbaj o równowagę w życiu,
👉skup się w komunikacji na zrozumieniu w pierwszej kolejnoście drugiej strony a dopiero potem zacznij komunikować.
Powodzenia – Ania