Współczesna psychologia coraz częściej uznaje intuicję za pełnoprawny komponent poznania i decyzji. Intuicja nie jest wyłącznie ezoterycznym pojęciem czy “szóstym zmysłem”, ale złożonym procesem neuropsychologicznym, który bazuje na nieświadomej analizie danych oraz integracji wcześniejszych doświadczeń z sygnałami cielesnymi (por. Gigerenzer, 2015; Nęcka, Orzechowski & Szymura, 2006). Wciąż jednak pozostaje pytanie – czy to, co nazywamy „głosem intuicji”, zawsze nim jest? A może bywa, że pod pozorem wewnętrznego „przeczucia” działa zakamuflowany mechanizm obronny?
Psychologia kliniczna i psychoterapia uczą nas, że człowiek nie zawsze reaguje z poziomu obecności. Często nasze odczucia są zniekształcone przez wcześniejsze traumy, lęki, wewnętrzne konflikty lub schematy poznawcze. Szczególnie w sytuacjach silnie emocjonalnych, domniemana „intuicja” może być w rzeczywistości echem przeszłości, nieuświadomionym mechanizmem przetrwania, który podszywa się pod głos wewnętrzny, lecz działa z poziomu unikania, hiperostrożności czy projekcji (por. de Barbaro, 2010).
Czym różni się intuicja od mechanizmu obronnego?
Intuicja, zgodnie z opisem Ewy Wojdyłło (2007), to „wewnętrzna mądrość”, która opiera się na zintegrowanym przetwarzaniu danych, zarówno poznawczych, jak i emocjonalno-somatycznych. Jest cicha, ale klarowna, nie przerywa, nie atakuje, nie krzyczy, ma jakość pewności bez przymusu. Nie wymaga uzasadnienia, ale też nie boi się konfrontacji z rzeczywistością.
Mechanizm obronny, jak zauważa Anna Freud (2010), to nieświadomy sposób radzenia sobie z trudnymi emocjami i wewnętrznymi napięciami. Może przyjąć formę racjonalizacji („nie zrobię tego, bo i tak się nie uda”), projekcji („mam złe przeczucie, bo ten człowiek coś ukrywa”), unikania („to nie dla mnie”) czy wycofania emocjonalnego („nie wiem czemu, ale czuję, że to zła decyzja”).
Rozróżnienie tych dwóch zjawisk jest kluczowe w pracy nad rozwojem osobistym i odzyskiwaniem kontaktu z autentycznym „ja”. Intuicja działa z poziomu wewnętrznej integracji, natomiast mechanizm obronny – z poziomu napięcia, lęku lub dysocjacji. Intuicja pomaga żyć bardziej świadomie i odpowiedzialnie, mechanizmy obronne – choć niezbędne – bywają sabotażystami głębszego kontaktu ze sobą.
Kiedy „głos wewnętrzny” to nie intuicja, a reakcja przetrwania?
Wyobraźmy sobie kobietę, która po wielu trudnych relacjach „czuje”, że nowo poznany człowiek jest „podejrzany”. Czy to intuicja? A może wyuczony filtr nieufności, który każe jej unikać bliskości? Albo osobę, która „przeczuwa”, że nie powinna przyjmować nowej pracy – czy to głos duszy, czy aktywacja ciała migdałowatego, reagującego na zmianę jak na zagrożenie?
Jak pokazują badania i obserwacje kliniczne (por. Herman, 2018; Grażyna Świdzińska, 2019), wiele osób identyfikuje swoje lęki jako „przeczucia”, szczególnie w sytuacjach związanych z relacjami, zmianą, decyzjami wymagającymi odwagi. W takich przypadkach mechanizmy obronne – jak unikanie, racjonalizacja czy projekcja – maskują się jako „wewnętrzna prawda”, choć są próbą ochrony przed zranieniem.
Co pomoże odróżnić jedno od drugiego?
W procesie terapeutycznym i rozwojowym warto zadać sobie kilka kluczowych pytań, które wspierają rozróżnienie między intuicją a obroną:
- Czy to, co „czuję”, ma jakość spokoju czy napięcia?
- Czy ta decyzja opiera się na miłości do siebie – czy na lęku?
- Czy ten głos mnie poszerza – czy zawęża?
- Czy to przeczucie pojawiło się w ciele jako delikatne „tak” lub „nie” – czy jako panika?
Czytaj dalej w ebooku https://projektczlowiek.com.pl/produkt/ebook-jak-odroznic-intuicje-od-leku/
Jeśli to temat, który Cię porusza – sięgnij głębiej
W ebooku „Jak odróżnić intuicję od lęku” znajdziesz:
Ten ebook to pogłębione opracowanie psychologiczne i neurobiologiczne, które:
- pokazuje, jak rozpoznać, czy głos wewnętrzny pochodzi z intuicji, czy z lęku lub traumy,
- tłumaczy, jak funkcjonuje nasz układ nerwowy w sytuacjach emocjonalnego napięcia,
- przybliża różnicę między impulsem a cichym przeczuciem,
- wskazuje na rolę reaktywności traumatycznej w podejmowaniu decyzji,
- uczy, czym się różni głos wewnętrznego krytyka od głosu wewnętrznej prawdy,
- prezentuje metody pracy z uważnością, ciszą i ciałem,
- zawiera praktyczne ćwiczenia, które pomogą Ci wytrenować „mięsień rozróżniania”.
https://projektczlowiek.com.pl/produkt/ebook-jak-odroznic-intuicje-od-leku/
Jeśli czujesz, że to droga, którą chcesz iść – zapraszam do lektury.
Nie po to, by zdobyć nową technikę.
Po to, by odzyskać to, co od zawsze w Tobie było.
„Intuicja oznacza, że coś się wie, ale nie wie się skąd. To rozpoznanie bez udziału racjonalnego myślenia – rodzaj percepcji, który wychodzi poza zmysły.”
– Carl Gustav Jung
Pozdrawiamy
Ania Nitkiewicz-Jankowska i Grzegorz Zięba